W 2015 roku będzie obowiązywać podwyżka emerytur oparta o waloryzację kwotowo-procentową zgodnie z nowelą, która ma wejść w życie 1 marca 2015 r. Świadczenia z FUS mają zostać podwyższone o 1,08 proc, niemniej podwyżka nie może być mniejsza niż 36 zł.

Zastosowanie waloryzacji procentowo-kwotowej, tzn. waloryzacji procentowej z gwarantowaną minimalną podwyżką na poziomie 36 zł, doprowadzi do tego, że wszystkie świadczenia, których wartość nie przekracza 3333,33 zł miesięcznie będą podwyższone w większym stopniu niż w przypadku waloryzacji, która zostanie przeprowadzona według obowiązujących zasad.

Skutkiem tego osoby, które otrzymują emerytury i renty w minimalnej wysokości dostaną 880,45 zł. W przypadku przeprowadzenia waloryzacji procentowej byłoby to 853,57 zł – różnica jest zatem spora.

Świadczenia emerytalno-rentowe są podnoszone – decyzją rządu – 1 marca każdego roku. Waloryzacja obejmuje świadczenia pobierane z ZUS i KRUS; ma również znaczenie przy obliczaniu wysokości emerytur i rent byłych funkcjonariuszy służb mundurowych, żołnierzy zawodowych oraz sędziów i prokuratorów w stanie spoczynku.

W 2014 roku waloryzacja była przeprowadzana z zastosowaniem mechanizmu cenowo-płacowego, według którego wskaźnikiem waloryzacji jest uśredniony poziom cen towarów i usług w ciągu poprzedniego roku kalendarzowego, zwiększony o przynajmniej 20 proc. realnego wzrostu przeciętnego wynagrodzenia – również w poprzednim roku kalendarzowym.
Inflacja?

W teorii może zdarzyć się tak, że inflacja w przyszłym roku będzie niższa, niż wynika z rządowych założeń. Jest to spowodowane chociażby tym, że w październiku mieliśmy do czynienia z deflacją, czyli spadkiem cen.

Gdyby doszło do takiej sytuacji to procentowe podwyżki emerytur będą niższe. Skutkiem tego liczba emerytów i rencistów, którzy dostaną gwarantowaną minimalną kwotę 36 zł brutto jeszcze się zwiększy.

Pozostałe świadczenia, które nie podlegają ustawowej podwyżce, zostaną podniesione na zupełnie innych zasadach. Dodatkowe kwoty będą wyliczane proporcjonalnie na podstawie relacji między wysokością świadczenia a wysokością minimalnej emerytury.

Przykładowo, minimalna podwyżka w wypadku rent z powodu częściowej niezdolności do pracy oraz rent inwalidzkich III grupy ma wynieść 27 złotych. Osoby pobierające emeryturę częściową dostaną natomiast o 18 zł więcej.
A co o podwyżce mówią politycy?

Maria Zuber – Prawo i Sprawiedliwość
Posłowie PiS nie akceptowali i nie akceptują istniejących dużych dysproporcji w wysokościach wypłacanych świadczeń emerytalnych. (…) Zwiększenie świadczeń o kwotę 36 złotych uważamy za dalece niewystarczające. (…) W imieniu klubu Prawa i Sprawiedliwości proszę wysoką izbę, abyśmy wysoki wzrost rezerw w poszczególnych ministerstwach zaproponowany przez rząd w budżecie państwa zoptymalizowali i uzyskaną w ten sposób nadwyżkę przeznaczyli na zwiększenie emerytur i rent .

Anna Bańkowska – SLD
Klub SLD od dawna dopomina się, aby realnie spojrzeć na koszty utrzymania i wysokość najniższych świadczeń. Jeśli po podwyżce (proponowanej przez rząd) człowiek będzie otrzymywał (…) ok. 700 zł na miesiąc, a rencista czy częściowo niezdolny (do pracy) dużo mniej, to oznacza to (dla niego) wegetację. (…) SLD proponuje, aby rząd zdobył się na wysiłek finansowy i podwyższył najniższe świadczenia o 200 zł.

Póki co nie mamy jednak co liczyć na drastyczne zmiany i wielkie podwyżki. Tegoroczna waloryzacja jest jednak dużym krokiem na przód.