Hałasy dobiegające z kanalizacji mogą nieźle dać się nam we znaki – szczególnie nocą i późnym wieczorem. Niepożądane dźwięki są powodowane przepływającymi przez rury ściekami, powstają najczęściej w miejscach zwężenia średnicy instalacji lub zmiany prędkości przepływu zanieczyszczeń. Rury kanalizacyjne wprawiane są w drgania, które z kolei przenoszone są na sąsiadujące z instalacją obiekty i elementy konstrukcji, przez co hałas przybiera na sile. Jak sobie z nim radzić?

Metody zmniejszania poziomu hałasu możemy podzielić na te, usuwające jego skutki oraz przyczyny. Te drugie są dużo bardziej skuteczne i dają lepsze efekty – zalicza się do nich kanalizacja niskoszumowa. Sekret skuteczności tego typu instalacji leży w specjalnej budowie rur oraz sposobie ich montażu. Podstawą jest materiał, z którego wykonane są elementy instalacji – dźwiękochłonny i o dużej gęstości cząsteczek. Do produkcji przewodów używanych w kanalizacji niskoszumowej używa się tworzyw sztucznych, głównie na bazie polietylenu lub polipropylenu. Elementy kanalizacji mają często nawet dwukrotnie większą grubość niż tradycyjne rury wykonane z żeliwa lub PCV.

Dla prawidłowego funkcjonowania kanalizacji niskoszumowej istotne jest jej prawidłowe zamontowanie – niezbędne jest zastosowanie specjalnych, wytłumiających dźwięki mocowań wykonanych z miękkiego tworzywa. Składają się na nie mocowane do ścian obejmy i wykonane z tworzyw kołki. Ich zadaniem jest ograniczenie powstawania tzw. mostków akustycznych i zapobieganie przenoszeniu się drgań z rurociągu do elementów konstrukcyjnych budynku.

Innymi sposobami tłumienia nadmiernych hałasów jest np. dodatkowe izolowanie rur kanalizacyjnych dźwiękochłonnymi materiałami i oddzielanie ich od konstrukcji domu. W przeciwieństwie do kanalizacji niskoszumowej nie zmniejszają one ilości drgań powodujących hałasy, a jedynie tłumią już powstałe dźwięki.