Czy jest rozwiązanie na rosnące ceny energii elektrycznej?
Ceny prądu galopują ostro w górę, a przecież używane przez nas każdego dnia sprzęty także potrzebują go coraz więcej. Czy jest więc jakaś opcja, by nie tylko płacić mniej, ale i wręcz uniezależnić się od dalszego wzrostu tych cen w przyszłości?
Jest, bo warto np. rozważyć założenie u siebie w domu instalacji fotowoltaicznej. Owszem, są to niemałe pieniądze, ale koszt ponosi się tylko raz. W dodatku inwestycja jest każdorazowo tak obliczona, by koszt paneli dachowych i całego dodatkowego osprzętu (m.in. falowników) zwrócił się mniej więcej w kilka lat, podczas gdy przeciętna żywotność paneli to nawet 25 lat i więcej. Do tego dochodzi jeszcze fakt, że można ubiegać się o całkiem solidne dopłaty rządowe na instalację, bo rząd zaczyna przecież wspierać zieloną energię.
Zwrócić jednak uwagę należy na to, by jako instalatora wybrać firmę z dużym doświadczeniem, być może nawet z polecenia. Chodzi o to, że firma musi używać elementów znanych marek (głównie właśnie ogniw dachowych lub naziemnych), które nie tylko mają dłuższą żywotność, ale i zapewniają bezpieczeństwo (nie ma ryzyka samoistnego zapalenia się). Doświadczona firma fotowoltaika Radom optymalnie wykalkuluje też ilość potrzebnych paneli do danego gospodarstwa domowego.